Blog statystyczny

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Krzychu22 z miasteczka Dąbrowa Górnicza . Mam przejechane 50025.66 kilometrów w tym 17793.68 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024

2023

2022

2021

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

Znajomi

wszyscy znajomi(39)

Moje rowery

Knolly Warden 6452 km

Merida Matts Sport 28817 km

Propain Tyee Custom 9483 km

Dartmoor Primal 1465 km

Kross Crime 3 430 km

Giant Reign 1 Custom V 2.9 16806 km

Giant Reign X2 2010 Custom 5156 km

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2013

Dystans całkowity:	192.79 km (w terenie 59.00 km; 30.60%)
Czas w ruchu:	12:02
Średnia prędkość:	16.02 km/h
Liczba aktywności:	10
Średnio na aktywność:	19.28 km i 1h 12m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

9.13 km 1.00 km teren

00:35 h 15.65 km/h:

Podjazdy: m

Rower:Merida Matts Sport

Prawie nic

Niedziela, 24 lutego 2013 · dodano: 24.02.2013 | Komentarze 0

Dziś pogoda na jazdę masakra, zimno, mokro, wietrznie. Pojechałem do kumpla poratować go ośką. Rozebrał rower i okazało się że oska w przednim kole się złamał. Później okrężną drogą do Strzemieszyc na boisko bo kumpel grał sparing. Obejrzałem jedna połowę pogadaliśmy i do domku bo bardzo zimno.

/1059320

Kategoria 0-50 km

Dane wyjazdu:

0.00 km 0.00 km teren

h km/h:

Podjazdy: m

Rower:Giant Reign 1 Custom V 2.9

Serwis dampera

Sobota, 23 lutego 2013 · dodano: 23.02.2013 | Komentarze 4

Dziś przyszedł czas i odwaga aby go rozkręcić. Rock Shox Monarch 4.2 był dziś pacjentem. Po przestudiowaniu filmików, manualów, for rowerowych doczekał się przeglądu. Obawiałem się co może mnie zastać wewnątrz ale okazało się że jest to banalna konstrukcja. Na filmikach i zdjęciach widać wszystko dokładnie, opis szczegółowy i jasny. Wszystko dokładnie wyczyściłem. Olej w tłumiku czyt. komorze IFP okazał się niepodobny do oleju. Był w gorszym stanie niż olej smarujący w przednim amorze, masakra. W dodatku jeszcze był spieniony. Czekam teraz na uszczelki i resztę drobiazgów i będę składał. Już nie mogę się doczekać żeby poczuć różnice przed i po serwisie, wiem że będzie spora. A to pacjent

Rock Shox Monarch 4.2 © Krzychu22

Tutaj pisze do wszystkich. Nie bójcie się rozbierać powietrznaków, czy to przód czy tył wszystko jest proste i do obejrzenia w internecie. Sprężyny będą jeszcze prostsze bo nie trzeba się obawiać że porysujemy tłoki. Każdy kto ma trochę wyobraźni i coś tam grzebie przy rowerze spokojnie sobie poradzi z takim serwisem. Uszczelki można kupić w każdym sklepi z uszczelnieniami. Jednaj ja zdecydowałem się na oryginalny zestaw który zawiera więcej części niż potrzebuje ale z racji że w damperze są duże ciśnienia wole oryginalne i mieć pewność że będzie wszytko szczelne. W przednim amorku mam zamienniki. Co ważnie w ten sposób można zaoszczędzić sporo hajsu. W autoryzowanym serwisie chcą za taki zabieg 280 zł nie wiem czy zawiera uszczelki ale to bardzo dużo jak service kit + olej to koszt mniej niż 100zł a zestaw zawiera tuleje ślizgowe do oczek.

W ten sposób rozebrałem 99,5% całego roweru. Nie tykałem jeszcze w całości manetek(połowiczne raz rozebrałem), ale to pewnie nastąpi podczas letniego serwisu aby je stuningować. Tak samo jeszcze nie zaplatałem koła, ale to możliwe że będzie mnie czekało w Meridzie.

Jak coś ktoś potrzebuje z chęcią pomogę w różny serwisowych sprawach.

Pozdrawiam wszystkich czytających.

Dane wyjazdu:

30.90 km 20.00 km teren

01:54 h 16.26 km/h:

Podjazdy: m

Rower:Merida Matts Sport

Ryszka i Sosina

Sobota, 23 lutego 2013 · dodano: 23.02.2013 | Komentarze 1

Ruszyłem się na rower. Zaraz po wyjeździ uderzenie mocnego wiatru, trochę lipa ale jadę dalej. Na polach i w lasach sporo śniegu. Przebijam się na Ostrowy, Cieśle, Wągródkę. Dalej kieruje się na Stare Maczki gdzie powinny być wyjeżdżone koleiny na Burki. Też ta było. W lesie spotykam innego bikera pozdrawiamy się i grzejmy dalej. W lesie sporo zwierzyny. Tak wyglądają leśne dukty

Zima w lasach jeszcze jest © Krzychu22

Dalej jadę na Ryszkę. Miejscami bardzo ślisko ale jakoś się przedzieram. Raz załamał się lód i wpadłem w błoto, ale dziwna ciapa była pod spodem. Na Ryszce jeszcze dość ładnie, śnieg wszystko zakrywa

Ryszka pod śniegiem © Krzychu22

Dalej cisnę w stronę Sosiny. Są koleiny wiec jedzie się spoko do czasu jak na zjeździe mnie obraca ale jakoś udało mi się nie spotkać ze śniegiem. Jadę dalej i na łuku znowu mnie obróciło. Kolejny zjazd i orientuje się że hamulce zamarzły. Na pełniej prędkości wpadłem w zakręt i wybiło mnie tak że przestawiła się sztyca, bokiem jakoś wyhamowałem. Dalej przez Bukowską na sosine. Tam jeszcze zamarznięta dwie osoby śmigały przy brzegu na łyżwach.

Sosina jeszcze zamarznięta © Krzychu22

Warunki na drogach lepsze to znaczy bardziej ślisko.

/1059320

Kategoria 0-50 km