Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krzychu22 z miasteczka Dąbrowa Górnicza . Mam przejechane 50025.66 kilometrów w tym 17793.68 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2015

Dystans całkowity:378.41 km (w terenie 114.00 km; 30.13%)
Czas w ruchu:20:15
Średnia prędkość:18.69 km/h
Suma podjazdów:7456 m
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:34.40 km i 1h 50m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
85.14 km 17.00 km teren
03:52 h 22.02 km/h:
Podjazdy:1573 m

Kraków - Dom

Czwartek, 30 kwietnia 2015 · dodano: 03.05.2015 | Komentarze 1

Od dłuższego czasu miałem taki plan żeby do domu wrócić rowerem. Pogoda idealna zajęć nie ma to ruszam. O 12 z groszami wyruszam w kierunku Tenczynka. Trasa jak zawsze czyli szlakiem R4 do samego zamku. Jedynie odbijam na Dolinę Minkowską żeby przejechać ten fajny odcinek i zrobić sobie przerwę przed obrazem na skale.

Widok na Tyniec
Widok na Tyniec © krzychux22

Dolina Mnikowska
Dolina Mnikowska © krzychux22

Jedzie się świetnie większość z góry lekki wietrzyk, cieplutko. Bardzo szybko dojeżdżam do Rudna. Wdrapuje się pod zamek a tu zaskoczenie bo przybyło go chyba o 3/4.

Rudno, zamek prawie odbudowany
Rudno, zamek prawie odbudowany © krzychux22

Robię zjazd i jadę dalej w kierunku Płoków, lasami docieram do czerwonego rowerowego i cały czas nim jadę pod kościół w Płokach. Dalej już prosto do Bukowna gdzie przy fontannie chwila odpoczynku. Wcześniej umawiałem się z Krzyśkiem że gdzieś po mnie wyjedzie i razem będziemy wracać. Tak wyszło że spotkaliśmy się w połowie drogi na Sosinę. Razem już kręcimy na Sosinę, płytami na Maczki. Tam stoimy i przejeżdza Andrzej. Chwila na pogaduchy i rozjeżdzamy się, krzysiek do siebie a ja z Andrzejem na Balaton. Tam odbijam do siebie.

Jechało mi sięwyśmienicie, nie wiem czy cały czas było z górki ale jakoś lekko mi się pedałwało.
Kategoria 50-100 km


Dane wyjazdu:
26.87 km 20.00 km teren
01:47 h 15.07 km/h:
Podjazdy:1010 m

Kraków - Night ride z lokersami

Poniedziałek, 27 kwietnia 2015 · dodano: 28.04.2015 | Komentarze 0

Rano przed zajęciami majstrowałem przy korbie żeby poprawić linie łańcucha, udało się bardzo zgrabnie osiągnąć najlepsze możliwe ustawienie. Później nie było kiedy tego przetestować. Wieczorem już miałem dość nauki to o 22 postanowiłem pojechać sobie do Lasu Wolskiego. Ruszam na Błonie, kopiec Kościuszki i jak zawsze zjazd pod szlaban i wyjeżdżam na Łopatę. Stwierdziłem że może nie będę skakał jak nic nie widzę, tak wiec jadę pod zoo. Widać gdzieś w oddali jakieś światła. Zapytałem czy jeżdżą i gdzie no i się dołączyłem. Większość tras mi nie znana, fragmentami coś kojarzyłem. Było szybko kręto wiele razy nie wiedziałem gdzie jadę ale udało się omijać drzewa i inne przeszkody. Przy kopcu Piłsudskiego przerwa i zjazd fajną traską, szkoda że nie znałem bo niektóre hopy mogłem lepiej polecieć. Dalej znowu nie znane tereny, trochę technicznych skałek itp. Pod koniec już jedziemy na łopatę, jak chłopaki lecą to co ja będę gorszy, masakryczne uczucie skakać w ciemność i nie widzieć lądowania, ale wszystko gładko poszło, jeszcze pojechałem dalszą cześć trasy którą nigdy nie jechałem, a tam większe hopki, ale w sumie nie było widać gdzie się leci to nie straszne :D Później już trochę spokojniej wracamy na Armii Krajowej gdzie się rozdzielamy i jadę już do domu. Nie planowałem tyle jeżzić, w domu byłem ok 0:20 jeżdziło się świetnie.
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
20.30 km 3.00 km teren
01:02 h 19.65 km/h:
Podjazdy:212 m

Strzemieszyce, Park Leśna

Piątek, 24 kwietnia 2015 · dodano: 26.04.2015 | Komentarze 0

Nie wiedziałem gdzie jechać, poza tym nie zabrałem świateł z Krakowa. Przez to pojeździłem po oświetlonych mniej uczęszczanych drogach. Głownie kręciłem się po Strzemieszycach pooglądać co się pozmieniało. Wieczorem jeszcze razem z Łukaszem pojechałem do parku na piwko.
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
23.00 km 12.00 km teren
01:33 h 14.84 km/h:
Podjazdy:691 m

Kraków - las Wolski z przewodnikiem

Wtorek, 21 kwietnia 2015 · dodano: 22.04.2015 | Komentarze 0

Okazało się że nie mam zajęć to od razu wsiadam na rower. Ruszam na Kopiec Kościuszki i kieruje się na las Wolski. Tam trafiam na grupkę rowerzystów. Jeden z nich to znajomy z którym kiedyś jechałem na zawody. Grupka się rozdzieliła i w kilka osób jedziemy na łopatę poskakać. Spędzamy tam chwile i ruszamy dalej na tereny których nie znałem. Sporo fajnych miejsc jest koło zoo. Bartek z kolegą się odłączają po tym jak łapie drugiego snejka. W trójkę jedziemy na Błonie przez kopiec. Tam pod stadionem cracovi odłączam się i jadę do domu.

Wszedłem do mieszkania i tel od znajomego czy nie ide pobiegać, tak więć zrobiłem jeszcze 7,5 km i do domu spać.
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
31.86 km 4.00 km teren
01:28 h 21.72 km/h:
Podjazdy:392 m

Krótko na Krossie

Niedziela, 19 kwietnia 2015 · dodano: 20.04.2015 | Komentarze 2

Przed wyjazdem do Krakowa szybka pętelka na Krossie. Strzemieszyce, Jamki, Gołonóg, Pogoria 3, Park Zielona, Centrum, Expo, Staszic, Park Leśna, Ostrowy piekarnia, dom. Jednak na Giancie lepiej się jeżdzi, ale mimo wszystko uważam że do XC świetna ramka.
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
32.01 km 20.00 km teren
02:06 h 15.24 km/h:
Podjazdy:625 m

Kraków - Zakrzówek, las Wolski, orlik

Czwartek, 16 kwietnia 2015 · dodano: 19.04.2015 | Komentarze 0

Postanowiłem wrócić na Zakrzówiek i dokładniej go spenetrować. Jade najkrótsza srogą przez Błonie, Wawel gdzie przekraczam Wisłę i wzdłuż rzeki jadę na Zakrzówek. Podjechałem kilkoma wariantami, objechałem go dookoła, ale raczej jest tylko jedna możliwość, reszta ścieżek jest ślepa albo za wąsko żeby się przeciskać nad przepaścią. W lasku obok mnóstwo singli i jedna traska z niewielkimi hopkami. Później kawałeczek obok są skały Twardowskiego, bardzo klimatyczne miejsce z jednym iście górskim zjazdem, fajny teren do zabawy. Nie miałem wiele czasu ale postanowiłem pojechać do Wolskiego na łopatę (miejsce z traską do poskakania) Jade na wyczucie, na przestrzał, trochę drogami trochę łąkami i udaje mi się wyjechać w idealnym miejscu. Wbijam na traske zjechałem dwa razy i kręcę do domu. Wieczorem jeszcze jadę na boisko pograć w piłę z chłopakami z liceum.

Kwiatuszki na łące
Kwiatuszki na łące © krzychux22
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
33.22 km 15.00 km teren
02:10 h 15.33 km/h:
Podjazdy:1118 m

Kraków - las Wolski, Zakrzówek

Czwartek, 9 kwietnia 2015 · dodano: 09.04.2015 | Komentarze 0

Dziś pojawiła się informacja na forum że będą jeździć po Wolskim. Nie dałem rady wyrobić się na ustaloną godzinę i już nikogo z forum nie było. Za to byli inni riderzy, chwile się pogadało pojeździło. Co najważniejsze w końcu oblatałem Gianta. Nie czuje jakoś dużej różnicy, może trochę bardziej miękko i jakoś inaczej wychodziło mi składanie się do whipów. No ale to jeszcze muszę potrenować, bo raz prawie przez kierownice przeleciałem. Później pokręciłem się po reszcie singli, tam chyba musiałbym spędzić cały dzień żeby poznać połowę, jest tego multum, chyba muszę umówić się z lokersem żeby mnie oprowadził. Później wybrałem się na okrętkę na Zakrówek, po drodze nieświadomie wpadam na 0.5 metrowego dropa, jakoś dziwnie tak walić na płaskie. Jadę wzdłuż Wisły aż do momentu gie mogłem ją przekroczyć. Odpalam mapę i udaje i się idealnie trafić. Tam jest po prostu świetnie, kolejne wyjazdy na pewno tam. Takie widoczki:

Skałki przy Zakrzówku
Skałki przy Zakrzówku © krzychux22

Zakrówek, Kraków
Zakrówek, Kraków © krzychux22

Zakrzówek panorama
Zakrzówek panorama © krzychux22

Widok na Wawel
Widok na Wawel © krzychux22

Tam tereny do jazdy po prostu niezliczone. Kolejny trip już wiem gdzie :) Tylko jazda przy samej krawędzi jest praktycznie miejscami nie możliwa. Jedzie się po krawędzi dosłownie 5 cm od przepaści a tu jeszcze krzaki gałęzie badyle chcą zepchnąć w przepaść, a trochę wysoko tam jest.  Trochę dalej od brzegu udaje mi się objechać to do okoła, bardzo fajne miejsce do ćwiczenia technicznej jazdy, a w lesie obok single do polatania i wyluzowania :) :Polecam każdemu.  Powrót na czuja do domu, chyba w miarę najkrótszą drogą. Jak ktościekawy trasy zapraszam na Endomondo :).


Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
20.84 km 4.00 km teren
01:13 h 17.13 km/h:
Podjazdy:475 m

Kraków - przypadkowo na zlot

Środa, 8 kwietnia 2015 · dodano: 08.04.2015 | Komentarze 0

Wieczorem chwila czasu rower w mieszkaniu bez zastanowienia jadę na małą pętelkę. Ciężko mi powiedzieć gdzie jeździłem ale zaliczyłem, Błonie, Wawel, Kopiec Kościuszki. Tam trafiłem na mini zlot sportowych samochodów. Z ciekawszych to Audi RS5, S3, Subaru Impreza GT, Mitsubishi Lancer Evo VIII, sporo Mustangów, reszty już nie pamiętam. Pokręciłem się chwile zjechałem fajną ścieżką i z okolic Salwatoru zrobiłem konkretny podjazd na Kopiec drugi raz. Później jeszcze pokręciłem się po Krowodrzach żeby dobić do 20 km. 
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
42.45 km 8.00 km teren
01:55 h 22.15 km/h:
Podjazdy:538 m

Spokojnie po okolicy

Wtorek, 7 kwietnia 2015 · dodano: 08.04.2015 | Komentarze 0

Ruszam na Strzemieszyce, nie bardzo wiedziałem gdzie jechać. Wczoraj całkiem fajne kółeczko mi wyszło ale nie chciałem go powtarzać. Wpadałem na pomysł. Jadę wiec na tor MX na Zakawiu, dalej zwałką huty na Okradzionów, wzdłuż rzeki na Sławków i ścieżką rowerową na Centrum. Dalej na Niwe i odbijam na Burki. Kieruje się na Wągródkę, Maczki, Balaton. Żeby dokręcić pare km jade do parku zrobić małą pętelke.
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
44.95 km 8.00 km teren
02:09 h 20.91 km/h:
Podjazdy:508 m

Obszerna pętelka

Poniedziałek, 6 kwietnia 2015 · dodano: 06.04.2015 | Komentarze 0

Z pogodą rano ciężko było trafić, postanowiłem poczekać i zaufać prognozą pogody. Ruszam po 17 na Strzemieszyc, na razie żadnego pomysłu na trasę. Z czasem wpadłem na pomysł. Jadę na Laski, obok centrum rehabilitacji tyłami na Łęknice, Pogoria 3, park Zielona. Tam w lasku widoki jak kadry z filmu Life cycles:

Park Zielona
Park Zielona © krzychux22

Park Zielona już ziolony
Park Zielona już zielona © krzychux22

Dalej jadę wzdłuż Przemszy na zamek do Będzina. Tam chwile pokręciłem po alejkach zrobiłem zdjęcie i dalej pojechałem wzdłuż rzeki.

Zamek w
Zamek w © krzychux22

  Dojeżdżamna Pogoń, odbijam pod stare liceum zobaczyć czy coś się pozmieniało. I się zmieniło, nowe drzwi, napis 120 lat oraz kamień w formie pamiątki ku czci poległym nauczycielom. Dalej estakadą na Wawel, tam po kluczyłem po osiedlu i na Kukułek, Klimontów. Zaczyna padać lekki śnieg więc mocniej kręcę na Rabkę, Porąbkę, Kazimierz i szybko do domu.

Kategoria 0-50 km