Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krzychu22 z miasteczka Dąbrowa Górnicza . Mam przejechane 50025.66 kilometrów w tym 17793.68 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2013

Dystans całkowity:199.26 km (w terenie 56.00 km; 28.10%)
Czas w ruchu:12:18
Średnia prędkość:16.20 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:24.91 km i 1h 32m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
11.27 km 1.00 km teren
00:44 h 15.37 km/h:
Podjazdy: m
Rower:

Park Leśna

Piątek, 29 listopada 2013 · dodano: 29.11.2013 | Komentarze 0

Wieczorem razem z kolegą, jeszcze temp. w plusie.
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
34.42 km 20.00 km teren
02:19 h 14.86 km/h:
Podjazdy: m

True Las Wolski

Sobota, 23 listopada 2013 · dodano: 24.11.2013 | Komentarze 0

Tak się złożyło że zostałem w Krakowie i Krzysiek przyjechał do mnie pojeździć. Rano wstaje szybko się ubieram, smarowanie łańcucha i jadę pod dworzec spotkać się z Krzyśkiem. Tam zaskoczenie bo już jest choinka.

Plac przed dworcem © krzychux22

Chwile Krzychu się ogarnia i jedziemy przez miasto na kopiec Kościuszki. Tam pierwszy bardziej męczący podjazd. Udało się podjechać mimo sporej ilości gliny na podjeździe.

Kopiec Kościuszki © krzychux22

Tam objechaliśmy go dookoła i pokazałem Krzyśkowi jak to wygląda że tak powiem w środku.

Zabudownie koło kopca © krzychux22

Dalej kierujemy się zielonym szlakiem do lasu wolskiego. Tam jeden ostrzejszy zjazd ale dajemy rade. Krzysiek trochę zdziwiony że coś takiego może być w Krk a to dopiero początek. Dalej jedziemy pod zoo gdzie chwila na popas i pośmianie się ze słonika

Słonik w zoo © krzychux22

Dalsza trasa to czerwonym na Kopiec Piłsudskiego. Zaczynamy wjeżdżać na niego, nie wiem dlaczego ale jest tam zakaz jazdy na rowerze, kręcimy się dookoła a tu patrze policja, no to jedziemy tak żeby nas nie widzieli. Na górze kapa nic nie widać.

Wszędzi mgła © krzychux22


Kopiec Piłsudskiego © krzychux22

Dalej jedziemy niebieskim szlakiem który prowadzi dookoła lasu. Tam dajemy trochę w palnik. Krzychu zaliczył jedną glebie ale niegroźną, żeby nie był w najgorszym odcinku gdzie ja też leżałem tam parokrotnie. Dalej jedziemy na traske trochę pozjeżdżać. Po drodze też zaliczam glebę jak nie miałem jak się zatrzymać na zjeździe i postawiłem rower bokiem i wystrzeliło mnie po tym jak koła wpadły w jakieś zagłębienie. Było tam trochę chłopaczków no ale w miarę ogarniali, ja w sumie wiele nie odstawałem, jedna hopa tylko mnie denerwowało bo nie mogłem dolecieć. Krzychu już też trochę się podszkolił i w miarę latał. To chyba najlepszy odcinek

Las wolski, traska © krzychux22

Dalej powrót pod zoo popas i zjazd zielonym szlakiem do miasta. Na błoniach nie wiem dlaczego przestaje działać mój licznik, po wstępnych oględzinach znowu kabel się urwał.

Dane wyjazdu:
20.58 km 3.00 km teren
01:03 h 19.60 km/h:
Podjazdy: m
Rower:

Po Strzemieszycach

Niedziela, 17 listopada 2013 · dodano: 17.11.2013 | Komentarze 0

Wieczorem razem z kolegą najpierw do parku Leśna, tam pętelka i później na Strzemieszyce. Już było czuć że zimno, w domu sprawdziłem i było poniżej zera.
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
20.85 km 3.00 km teren
01:17 h 16.25 km/h:
Podjazdy: m
Rower:

Park Leśna

Piątek, 15 listopada 2013 · dodano: 15.11.2013 | Komentarze 0

Razem z kolegą pokręcić się po parku, w nocy jakby cieplej niż w dzień.
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
23.48 km 15.00 km teren
01:38 h 14.38 km/h:
Podjazdy: m

Błotnisty Las Wolski

Środa, 13 listopada 2013 · dodano: 13.11.2013 | Komentarze 0

Dzisiejszy dzień miałem trochę luźniejszy, po kolokwium z matmy musiałem sobie pojeździć. Pogoda całkowicie zniechęcała do wychodzenia z domu, no ale kilometry same się nie przejada. Jadę na Błonie, Kopiec Kościuszki. Tutaj musiałem trochę się porozbierać bo podjazd mnie bardzo mocno zagrzał. Jeszcze trochę luftu do tylnego koło i można jechać dalej. Jadę zielonym szlakiem na znany już zjazd, niby widno ale ilość liści i błota znacznie utrudniają zjazd. Wjeżdżam do lasu a tam pełno błota, nie da się jechać trzeba pchać. Buty się ślizgają ale jakoś brnę do góry. Dalej pod zoo, kopiec Piłsudskiego i niebieskim szlakiem. Pierwszy zakręt i mało co nie glebie, dobrze ze było więcej miejsca na kontrowania. Dalszy zjazd na prędkości ale spora niepewność ile przyczepności jeszcze zostało. Udało się zjechać. Dalej w miarę spokojnie z małymi driftami. Dalsza cześć niebieskiego szlaku już mi znana, jest bardziej wymagająca. Tak też zaliczam glebę, w sumie dobrze że wywaliłem przed zjazdem bo dalej by się to mogło gorzej skończyć, tak tylko trochę skóry zgubiłem. Pozbierałem się i jadę dalej, tylko trochę ręka boli. Dalej ratuje się kilka razy odbiciem oz gruntu przed glebą czy to wjechaniem w drzewo. Na jednym podjeździe ucieka mi tylne koło i z całym impetem ładuje kolanem w kierownice. Sporo bólu, za to ręka przestało boleć. Później wróciłem pod zoo i zjeżdżam czarnym szlakiem, w jednym z zakrętów mnie obróciło, znowu na farcie bo sporo miejsca na piruety. Dalej już spokojnie do asfaltu choć po bardzo śliskiej glinie gdzie znowu na farcie ratuje się przed groźną gleba, trochę za szybko jechałem. Dalej już asfaltem za autobusem i do mieszkania ze znaczną warstwą glazury.
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
22.08 km 1.00 km teren
01:23 h 15.96 km/h:
Podjazdy: m
Rower:

Okolica, Park Leśna

Poniedziałek, 11 listopada 2013 · dodano: 11.11.2013 | Komentarze 0

Wieczorkiem razem z kolego poszliśmy pokręcić się po parku. Było już trochę monotonnie to pojechaliśmy na Czarne Morze, Porąbkę, w stronę Juliusza, Balaton, Feliks, Wagowa i do parku trochę posiedzieć. Dość sporo ludzi było w parku jak na godzinę i temperaturę.
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
59.45 km 12.00 km teren
03:26 h 17.32 km/h:
Podjazdy: m
Rower:

Sosnowiec, Będzin, Pogorie, Park Leśna

Niedziela, 10 listopada 2013 · dodano: 10.11.2013 | Komentarze 0

Dzwoni Krzysiek czy nie pojadę z nim dziś do Decathlonu. Miałem trochę nauki no ale jakoś długo nie musiał mnie przekonywać. Ok 15 ruszam i praktycznie pod domem spotykam się z Krzyśkiem. Jedziemy przez Kazimierz, Mec, Środule i już jesteśmy pod Decathlonem. Tam szybko poszło i mamy plan jechać na pogorie 3. Jedziemy w stronę Będzina, ale jest jakaś droga w kierunku w którym mamy jechać. Wyjechaliśmy na granicy Dąbrowy i Będzina. Jedziemy pod zamek. Nigdy tam nie byłem a tu zaskoczenie spoko park i sporo możliwości do poskakania itp. Później wzdłuż Przemszy jedziemy do parku Zielona. Przeskakujemy na pogorie 3 i objeżdżamy ją w dobrym tempie siedząc na kole jakiejś grupce. Dalej jedziemy na Strzemieszyce. Tam sporo błota i ogólnie jazda w żółwim tempie bo strasznie chlapało. Później siedzimy w garażu gadając na tematy około rowerowe. Wtedy dzwoni kumpel żeby coś pokręcić.

Godzinę później jedziemy do parku. Tam się kręcimy i tak prawie przejechaliśmy 20 km. Już mocno zmarznięty wracamy do domów.

Dane wyjazdu:
7.13 km 1.00 km teren
00:28 h 15.28 km/h:
Podjazdy: m

Park Leśna

Piątek, 8 listopada 2013 · dodano: 10.11.2013 | Komentarze 0

Wieczorem razem z kumplem pojechaliśmy trochę pokręcić i pogadać.
Kategoria 0-50 km