Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krzychu22 z miasteczka Dąbrowa Górnicza . Mam przejechane 50025.66 kilometrów w tym 17793.68 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
51.16 km 18.00 km teren
02:24 h 21.32 km/h:
Podjazdy: m

Pogorie

Czwartek, 13 czerwca 2013 · dodano: 15.06.2013 | Komentarze 0

Dziś podjechał do mnie Krzysiek, chciałem zrobić coś mniejszego ale wyszło jak zawsze. Najpierw pojechałem zobaczyć gdzie mam jutro jechać do pracy. Jedziemy do Strzemieszyc, spoko wiem gdzie zakład to teraz trzeba gdzieś jeszcze jechać. Jedziemy na pogorie. Przez Łosień, koło huty, Ząbkowice. Tam dziwna sytuacja, droga rozkopana, samochód jedzie wolną, z przeciwka jedzie jakiś samochód, nie chce mi się hamować, miejsce jest to spokojnie celuje miedzy samochody, gdy byłem w środku nagle dźwięk syreny, trochę dziwne bo samochód nie oznaczony, no ale przecież nie będę hamował, dalej jedziemy i Krzysiek źle mnie zrozumiał i kompletnie przejechał przez rondo pod prąd, później na światłach na późnym czerwonym. Dalej jedziemy kurde nie wiem jak to się nazywa ale później są Ujeśce :D, Tam na zjeździ mało co bym się nie skleił z Passatem. Jakiś tępy ciul widział że będę skręcał, on robił lewoskręt, miałem ponad 30 i zaczynam składać się w zakręt a ten nagle skręca i niby zostawia mi miejsce ale kurde troczę jechałem i mnie wynosiło, dosłownie brakło z 20 cm jak bym mu wpadł przez szybę. Dalej już w miarę spokojnie na Pogorie IV. Chwila przerwy i jedziemy terenem, tempo umiarkowanie. W pobliży działek woda wyryła sporą dziurę. Głębokość ponad 1,5m szerokość pewnie z 2,5m. Przenieśliśmy rowery i gnamy dalej. Na Pogori III przy plaży mały postój. Ruszamy i Krzysiek zauważył że ma mało powietrza na tyle. Szybko dopompował i jedziemy koło UM, targ, gdzie pumpstop i dalej na Staszic. Tam jadę wolna ale ktoś na prawie szosie nas wyprzeda, patrze jakiś kross o nie gonimy. I takim sposobem kawałek drogi z prędkością 37. Koleś pakował nas na dziury na ale sorry studzienkami chciał się nas pozbyć ;). Do parku na skate park gdzie Krzysiek łata dętkę. Później do domu.


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa siety
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]