Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krzychu22 z miasteczka Dąbrowa Górnicza . Mam przejechane 50025.66 kilometrów w tym 17793.68 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
103.83 km 30.00 km teren
04:51 h 21.41 km/h:
Podjazdy: m

Eksploracka vol.2

Piątek, 10 sierpnia 2012 · dodano: 10.08.2012 | Komentarze 3

Rano piękne słońce trzeba się ruszyć. Pierwszy cel to dokończyć zwiedzanie zwałki. Wdrapałem się na mniejsza skarpę i docieram do jakiegoś betonowego zbiornika z mulem gdzie strasznie śmierdzi. Zmywam się stamtąd i jadę do Okradzionowa. Pod młynem skręcam na czerwony szlak i jadę do Sławkowa. Pokapowałem się gdzie jestem i skręcam w druga strona, czyli w lewo gdzie nie zmam do końca drogi. Dojechałem na Krzykawkę. Z Krzykawki nieznanymi drogami jadę przez Małobądz, Ujków Nowy, Kolonie, Hutki. Dojechałem do jakiejś główniejszej drogi i kręcę w lewo, szybko poczilem że ta droga prowadzi do Kluczy. Nie dziś do Kluczy nie chce skręcam w pierwszą w prawo i docieram terenami do kopalni piasku.

http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,306263,20120810,kopalnia-piasku-hutki.jpg[/img]
Jadę dalej na wyczucie i docieram do kopalni, nie wiem czego do bardzo się nie przyglądałem ale już to raczej był Bolesław.

http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,306242,20120810,kopalnia-w-boleslawiu.jpg[/img]
Dojechałem do 94 przekroczyłem i kręcę w lewo aby wdrapać się na jakąś skarpę która pojawiła się przede mną. Dojechałem gdzieś na jakieś zakłady i jest droga żaby wjechać na szczycie miłe zaskoczenie, jakieś bajoro

http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,306245,20120810,zbiornik-wody-na-haldzie.jpg[/img]

http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,306248,20120810,woda-na-gorze.jpg[/img]
Jak się okazało z drugiej strony było kolejne wysypisko śmieci, ostatnio coś często trafiam na takie pomniki przyrody, może jakiś szlak wytyczę.

http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,306251,20120810,wysypisko-smieci-boleslaw.jpg[/img]
Dalej nie objeżdżałem tego, wiec zjazd w dół i szukam jakiejś drogi do domu. Jest jakiś asfalt jadę sprawdzić. Dojeżdżam do torów kojarzę miejsce i super jestem w Bukownie. Jadę do sklepu na sztrucle kupuje i tu zdziwienie tragedia narodowa sztrucla podrożała. No nic trzeba będzie przeboleć, konsumpcja przy fontannie i dalej Bukowską do Sosiny, płytami do domu, po drodze trochę mnie zmoczyło.

Po obiedzie jeszcze się zgadałem z emerytem Krzyśkiem i mam do niego podjechać trasa standard Maczki czarny szlak, Długoszyn, Za Orląt lwowskich się spotykamy i razem kręcimy inną droga na Sosine. W pewnym miejscu jedziemy ścierniskiem i o mało co nie przejechałem tam zająca, zauważyłem go dopiero jak zaczął ociekać. Przez kamieniołom jedziemy na Sosine. Tam siedzimy i opychamy się ciastami i jabłkami. Posilenie jedziemy przez płyty na maczki i dalej koło Balatonu jadę do domu.


Komentarze
Krzychu22
| 06:54 sobota, 11 sierpnia 2012 | linkuj Jagody się skończyły ale zaczęły się jeżyny.
Kysu
| 22:37 piątek, 10 sierpnia 2012 | linkuj Wszystkie jagody już w okolicy wyjedliśmy :(
maliniaq | 21:52 piątek, 10 sierpnia 2012 | linkuj czyżby zabrakło jagód, że jabłkami musieliście się zadowolić? :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa odnia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]