Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krzychu22 z miasteczka Dąbrowa Górnicza . Mam przejechane 50025.66 kilometrów w tym 17793.68 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
58.88 km 32.00 km teren
02:56 h 20.07 km/h:
Podjazdy:602 m

Parkowy trening, terenowo po Jaworznie, park

Środa, 26 lutego 2014 · dodano: 26.02.2014 | Komentarze 0

Rano pojechałem do parku poćwiczyć manuala. Jest to do ogarnięcia le jednak zawieszenie tego nie ułatwia. Jeszcze trochę i może coś będzie wychodziło. Największy problem sprawia mi wyczucie jak mocno wyrwać rower na jedno koło.

Przed 14 wybrałem się na terenową pętle. Pojechałem na hałdę, Balaton, Maczki, czarnym szlakiem jaworznickim, na osiedlu Stałym odbijam na niebieski szlak i przez park Lotników na Geosfere. Jeszcze raz sprawdziłem ten tor tym razem na fullu. Wybicia spoko bo da się whipy kręcić ale ta fale to tylko domknąłem zawieszenie. Dalej pojechałem na Baze Nurków gdzie spoko widoki. 

Baza nurków Jaworzno
Baza nurków Jaworzno © krzychux22

Baza nurków
Baza nurków © krzychux22

Objechałem do oko,la znacznym tempem i dalej na Sosinę. Stara cementownia już długo nie postoi, zaczęła się rozbiórka. Na Sosinie zjeżdżam po schodach i wypada mi telefon, ale twarda sztuka nawet się nie wyłączył.

Jaworzno Sosina
Jaworzno Sosina © krzychux22

Dalej w stronę parkingu, przejazd przez wąską kładkę i kamieniami po rozebranych torach jadę na lokomotywownie. Super się tamtędy jechało, kamienie ubite wiec nie traciło się energii, miejscami tylko trochę drobnych gałęzi ale to nie problem. Pojechałem przez Maczki, terenem na Cieśle, Ostrowy i na Szałasowiznę. Dalej przez Strzemieszyce do domu.  

Wieczorem jeszcze z Łukaszem pokręciliśmy i pogadaliśmy w parku.

Kategoria 50-100 km



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa amiit
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]