Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krzychu22 z miasteczka Dąbrowa Górnicza . Mam przejechane 50025.66 kilometrów w tym 17793.68 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
19.63 km 18.00 km teren
01:29 h 13.23 km/h:
Podjazdy:680 m

Rychlebske Stezky

Piątek, 10 lipca 2015 · dodano: 19.07.2015 | Komentarze 0

Przy okazji wyjazdy do Szklarskiej Poręby z racji wcześniejszego wyjazdy postanowiliśmy podjechać na Rychleby. Skład to Krzysiek, Adam i ja. Trochę złapaliśmy obsuwy w drodze więc niestety nie mieliśmy za wiele czasu na jazdę, sporo drogi było jeszcze przed nami. Szybko się wypakowaliśmy, ogarnęliśmy i udajemy się na krótką rozgrzewkę na nowo zbudowanych dirtach. Zagrzani ruszamy podjazdem na Walesa. Tam nie ma co opisywać, nic się nie zmieniło, znowu super. Dalej zjazd Super Flow i na tym koniec naszego Rychlebowania. Krótko ale treściwie, warto było wpaść na chwilkę.

Nasza ekipa wyścigowa
Nasza ekipa wyścigowa © krzychux22

Widoczki Rychleby
Widoczki Rychleby © krzychux22

Widoki z kładeczki
Widoki z kładeczki © krzychux22


Dane wyjazdu:
23.06 km 2.00 km teren
01:02 h 22.32 km/h:
Podjazdy:221 m

Nocna pęletka po okolicy

Środa, 8 lipca 2015 · dodano: 09.07.2015 | Komentarze 0

Deszcz przestał padać to biorę rower i jadę do Parku. Tam mokro wiec dziś tylko asfalty. Jadę na Czarne Morze, Porąbkę, Juliusz, Balaton, Maczki, Wągródka, Cieśle, Urząd Celny, Przełajka, Szałasowizna i do domu. Temperarura świetna do jazdy, drogi głownie suche.
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
25.50 km 2.00 km teren
01:11 h 21.55 km/h:
Podjazdy:224 m

Na Sosinę

Wtorek, 7 lipca 2015 · dodano: 09.07.2015 | Komentarze 0

Razem z Łukaszem wybraliśmy się rowerami na Sosinę. Reszta znajomych pojechała samochodem. Woda ciepła, pomoczyliśmy się, później rozpaliliśmy ogień, zjedliśmy po kiełbasce i powrót do domu. Droga przez, Ostrowy, Maczki, Szczakowa, Sosiną, płyty, Maczki, Balaton.  
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
34.67 km 5.00 km teren
01:33 h 22.37 km/h:
Podjazdy:265 m

Pogoria 3, miasto

Poniedziałek, 6 lipca 2015 · dodano: 06.07.2015 | Komentarze 0

Razem z Łukaszem jedziemy na P3 chwilę posiedzieć. Droga jak zawsze, park Leśna, Staszic, Reden. Siadamy przy plaży i tak nam chwila schodzi. Dalej objeżdżamy P3 i wracam taką samą drogą. Ja odłączam się i lecę na EXPO, dalej Zagórze, Środule. Wdrapuje się na górkę i na zjeździe mam v-max 58 km/h było by więcej ale nie chciało mi się jechać na sam dół a poza tym już ciemno było. Kieruje się w stronę Gwiezdnej, dalej na Klimontów i przez Rabkę, Porąbkę, Kazimirz do domu,.
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
43.27 km 3.00 km teren
01:57 h 22.19 km/h:
Podjazdy:427 m

Wieczorne manewry

Sobota, 4 lipca 2015 · dodano: 05.07.2015 | Komentarze 0

Rano musiałem udać się do paczkomatu nadać przesyłkę. Ruszam przez park Leśna, Staszic, pod 94 i do Reala. Denerwują mnie te paczkomaty, chyba będę musiał z nich zrezygnować albo jakoś inaczej się z nimi obchodzić. Powrót identyczną drogą.

Wieczorem po 22 ruszam na większą pętelkę. Kieruje się na Strzemieszyce, tam trochę po kluczyłem po uliczkach i udaję się na Laski. W pewnym momencie patrze na niebo a tu świetny widok, księżyc tak jakby spadał na zienie i miał pomarańczową barwę. Nie zrobiłem zdjęcia bo myślałem że uda mi się znaleźć lepszą perspektywę. Niestety czym dalej jechałem to był zasłaniany przez budynki, a później odsunął się od ziemi. Dalej udaje się na Tworzeń i na górkę gołonowską. Wdrapuje się pod kościół i odkrywam świetne miejsce do wieczornych zdjęć. Takie o to schody, jechałem wolno bo nie wiedziałem co mnie czeka ale fajnie tam można po zapierdzielać.

Schody Gołonóg
Schody Gołonóg © krzychux22

Nie wiem dlaczego ale PBS tak obraca mi zdjęcia.

Dale jadę na Pogorie 3 zahaczając o P4. Wpadam na molo zmiana akumulatora w latarce i chwile sobie siedzę przy deptaku obserwując dziewczyny. Ruszam na Centrum. Zatrzymuje mnie przejeżdżający pociąg. Odczekałem swoje i jadę na 3-Maja do wpłatomatu. Później kieruje się pod Sztygarskę i na EXPO. Dalej do Sosnowca, na Zagórzu odbijam na Porąbkę i przez Kazimierz do domu.

Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
27.69 km 1.00 km teren
01:13 h 22.76 km/h:
Podjazdy:223 m

Wieczorem po okolicy

Czwartek, 2 lipca 2015 · dodano: 03.07.2015 | Komentarze 1

Przed obiadem jadą do kolegi na Porąbkę po notatki. Później trochę nauki i o 22:30 jadę pokrecić po okolicy. Najpierw Strzemieszyce, poźniej na Urząd Celny, Cieśle, Wągródkę, Maczki. Miałem jeszcze jechać na Juliusz ale zacząłem robić się głodny. Tak więc wracam koło Balatonu do domu. Teraz taka pogoda że w nocy jeździ się świetnie, tylko miejscami zimno od wilgotnych łąk.
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
49.17 km 15.00 km teren
02:26 h 20.21 km/h:
Podjazdy:537 m

Objazd okolicy

Środa, 1 lipca 2015 · dodano: 03.07.2015 | Komentarze 0

Po odrobieniu się trzeba coś pokręcić. Ruszam najpierw do parku, dalej Staszic, Reden, Pogoria 3. Tam mimo stosunkowej późnej porze sporo osób na plaży. Objeżdżam trójkę do pogori 4 i jadę na Piekło. Przy torach jadę do Ząbkowic. Tam szukam jakiegoś terenowego wariantu ale kończy się na tym że wskakuje na singielka który prowadzi od bagienek pomiędzy P4 a P1. Dalej kieruje się na Łosień ale odbijam szutrówką na cmentarz a później na kamieniom. Dalej terenami do samego Łośnia i za kościołem skręcam w lewo kierując się na Okradzionów. Dale terenową zwałką huty jadę na tor MX. Tam pusto wiec wracam przez Strzemieszyce do domu.
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
8.52 km 1.00 km teren
00:34 h 15.04 km/h:
Podjazdy: 33 m

Po parku

Poniedziałek, 29 czerwca 2015 · dodano: 29.06.2015 | Komentarze 0

Razem z kolegą chwilę pokręcić i pogadać.
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
66.67 km 15.00 km teren
03:35 h 18.61 km/h:
Podjazdy:898 m

Murcki Trails, pierwszy roadgap zaliczony

Sobota, 27 czerwca 2015 · dodano: 27.06.2015 | Komentarze 2

Tak z niczego zadzwoniłem do Krzyśka czy coś dzisiaj pojeździmy. Wyszło tak że plan na dziś to Murcki. Po obiedzie ruszam do Krzyśka. Droga jak zawsze, Ostrowy, Maczki, Terenem pod kapliczkę, osiedle Stałe, przeskoczyłem przez obwodnicę i koło elektrowni do Krzyśka. Chwilę czekam aż Krzysiek skończy dłubać przy rowerze. Spokojnie ruszamy na Brzezinkę i dalej nie wiem dokładnie jak ale głownie asfaltami na Murcki. Tam na początku spokojnie i rozpoznawczo. Później próbuje nowych hopek. W między czasie dojeżdża Robert na swojej nowej maszynie. W końcu przyszedł czas żeby zaliczyć pierwszego roadgap'a. Pierwsza próba bardzo fajna, musiałem trochę ratować się tylnym hamplem i doleciałem do samego początku lądowania. Spodobało mi się to postanowiłem polecieć drugi raz ale troszkę szybciej. Tym razem było dużo gorzej. Najechałem za szybko i delikatnie się wybiłem. Skończyło się na tym że wylądowałem na płaskim i w dodatku rower mi trochę zaczął uciekać jak widziałem że przesadziłem. Ale mega zaskoczyła mnie rama i zawieszenie, idealnie mnie stłumiła, w ogólne się nie oderwałem po przyziemieniu, dzięki czemu dałem radzę szybko się zatrzymać i unikną gleby. Na sam koniec jeszcze raz w trójkę jedziemy cała traskę i wracamy do domu. Powrót identyczny jak dojazd. Z przerwą na tankowanie u Krzyśka i za osiedlem Stałym musiałem ustąpić pierwszeństwa wycieczce dzików, chyba z 10 młodych było. Zatrzymałem się i czekam jak przeją a tu falami idą i idą, w końcu pojawiła się locha, to stwierdziłem że jak już przeszłą to można jechać a tu jeszcze kolejna grupka idzie. Przeszła ruszam a tu jeszcze jeden na końcu leci :) . Później ostatkami sił turlałem się do domu.

Pierwszy roadgap
Pierwszy roadgap © krzychux22

Road gap pierwsze podejście
Road gap pierwsze podejście © krzychux22


Dane wyjazdu:
53.67 km 5.00 km teren
02:50 h 18.94 km/h:
Podjazdy:376 m

Nocny objazd okolicy

Sobota, 20 czerwca 2015 · dodano: 21.06.2015 | Komentarze 0

Umawiałem się z Krzyśkiem na jazdę. Już miałem wychodzić ale tel od Krzyśka że musi zmienić łańcuch i że zjemy jeszcze kolacje. Dobrze że opóźniliśmy godzinę wyjazdu bo przeszła konkretna ulewa. Dopiero po 19:30 przestało padać i 15 min później spotkaliśmy się przy Balatonie. Jakoś udało się minąć z deszczem. Widząc chmury nadciągające na Jaworzno postanowiliśmy jechać w przeciwnym kierunku. Tak wyszło że pojechaliśmy przez Kazimierz, park Leśna, Staszic, Reden, Pogoria 3. Tam był organizowany jakiś triathlon ale godzina przed 20 a jeszcze się nie zaczął. Jedziemy w kierunku Pogori 4 i powstał pomysł żeby pozwiedzać nowe tereny. Tak więc asfaltem lecimy do Ratanic i odbijamy na Preczów dalej Podłosie i Łagisza. Szybko dość nam leci droga. Zdjęcie zamku w Będzinie ale słyszymy jakąś muzykę, podjeżdżamy pod zamek i trafiamy na pokaz tańca z ogniem. Dość ciekawie to wyglądało. Dalej kierujemy się na Sosnowiec, jedzmy przez Pogoń, estakadę, i na Radochę. /wyciągam dziewczynę i idziemy razem w trójkę na piwko. Przed północą z Krzyśkiem ruszamy na Dańdówkę gdzie się rozdzielamy. Jadę sam na Klimontów, Rabkę tam rozkopana droga i trochę błota, dalej Porąbka i przez Kazimierz do domu. Troszkę później było zimno ale poza tym pogoda do jazdy nie taka najgorsza.

Zamek Będzin, nocą
Zamek Będzin, nocą © krzychux22

Średnia dużo większa byłą ale spacerek na piwko znacznie ją pogorszył.