Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krzychu22 z miasteczka Dąbrowa Górnicza . Mam przejechane 50025.66 kilometrów w tym 17793.68 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
22.69 km 4.00 km teren
01:50 h 12.38 km/h:
Podjazdy: m

Park Leśna

Niedziela, 2 czerwca 2013 · dodano: 03.06.2013 | Komentarze 0

Razem z kolegą pojeździć po parku. Od samego początku pełno ludzi. Niektóre alejki puste to tam trochę na jednym kole. Pojechaliśmy na nasze wybicie i tam udało mi się zamknąć skok :). Później pojechaliśmy na skate park i chciałem sobie skoczyć przez boxa. Było sporo ludzi ale zrobiła się luka. Jakaś dziewczynka chciała tam wjechać ale szybko się rozpędziłem lądowania na zjeździe, ale jak mnie wystrzeliło to całe to przeleciałem i cała siła uderzenia poszła na przód, trochę się zdygałem bo było by to epickie OTB. Później w parku jeszcze taka sytuacja jedziemy spokojnie i dziecko sobie lata cała drogą, my już starzy nie wariujemy tylko spokojnie praktycznie toczymy się i czekamy jak mamusia ogarnie dziecko i będzie można przejechać. Hasło mamy spoko:"nie można tak latać po całej alejce, przesuń się"-do dziecka ale była też babcia która mnie tak wkurwiła swoim głupim hasłem:"przecież rowery też mogą się przesunąć" no co ja już nie wytrzymałem i ostro zareagowałem:"tak kurwa wezmę rower na plecy i przejdę" może trochę za ostro ale już nie wytrzymałem. Tylko zaznaczę że niedawno tam porobili ścieżki rowerowe. Później do domu przebrać się w cywilne ciuchy. Wtedy koło komendy spotkałem jednego z zwycięzców Jurajskiego Orientu, szybko przemknął. Po przebraniu jadę na pętle na Kazimierz spotkać się z kumplami. W między czasie dzwoni Krzysiek żebym dał mu zębatkę 36T. Tak się złożyło że na pętli wszyscy się spotykaliśmy i do biedry po piwo i kiełbaski i ognicho u kolegi na działce. Towarzystwo wyborne to i posiedzenie się udało.


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa agnar
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]