Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krzychu22 z miasteczka Dąbrowa Górnicza . Mam przejechane 50025.66 kilometrów w tym 17793.68 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
35.83 km 30.00 km teren
03:16 h 10.97 km/h:
Podjazdy:1020 m

Stóg Izerski, Sine Skałki, Diabelski Kanion, Wysoki Kamień

Niedziela, 10 lipca 2016 · dodano: 03.08.2016 | Komentarze 2

Chłopaki walczą na oesach a ja z Krzyśkiem wybraliśmy się w Izery. Podwozi nas Kinga do Świeradowa gdzie później sama z Frankiem jeździ po singlach.

Pakowanie przez Świeradowem
Pakowanie przez Świeradowem © krzychux22

Wyjeżdżamy najwyżej jak się da samochodem i się wypakowujemy. Atakujemy na Stóg Izerski skąd granią wrócimy do Szklarskiej Poręby. Początek asfaltowy tak z połowę wysokości pokonujemy w siodle. Ostatnie metry wysokości to wypych całkiem przyjemnym szlakiem. Na szczycie przerwa na drożdżówkę oraz piwko, widoki świetne.


Następnie czerwonym szlakiem ruszamy na Świeradowiec, fragment bardzo przyjemny, w miarę szybki i prosty ale ludzie skutecznie nas spowalniali. Ostatni fragment to praktycznie szuter gdzie rozpędziliśmy się do 50 km/h.

Kolejny szczyt to Rudy Grzbiet. Mamy spory kawałek do pokonania, ogólnie jest dość płasko ale spore błoto i liczne poprzeczne korzenie nas spowalniają. Później jednak trzeba było kilkanaście metrów się wspiąć, to byłą męczarnia, niby szuter i przyjemnie ale jakoś mało wiatru i straszna lampa z nieba, na szczycie wpasowaliśmy się w skałki i chyba z godzinę przeleżeliśmy. Dalej poszło nam lepiej, dość szybko dotarliśmy na Sine Skałki i Przednia Kopa. Po drodze były bardzo ciekawe zjazdowe fragmenty, niestety w skali dystansu bardzo krótkie.


Pozostało nam kilka km do nieczynnej kopalni kwarcu. Ten fragment trasy był najfajniejszy, sporo przepływu i ciekawe zjazdy po korzeniach. Kopalnia natomiast to coś niesamowitego, nic nie będę opisywał lepiej popatrzeć na zdjęcia.

Jedziemy dalej, czerwonym szlakiem a następnie żółtym na Wysoki Kamień. Tam zaczyna się oes z jakieś edycji Enduro Trophy. Ubieramy się pod schroniskiem i piec w dół. Cały czas świetny zjazd aż do zakręty śmierci. Dawno nie zaliczyłem tak fajnego zjazdu, pomijam techniczne rąbanki :) Natomiast za zakrętem dalsza część tego zjazdu równie świetna. Niestety było już dość późno i skracamy wycieczkę, czarnym szlakiem zjeżdżamy do Szklarskiej poręby.


Dalej razem wspinamy się pod start 4 oesu tegorocznej edycji EMTB, dzwonię do chłopaków gdzie są. Okazało się że czekają już na jedzonko więc nie zjeżdżam oesem tylko asfaltem do pizzerii, Krzysiek pojechał jeszcze posiedzieć ze znajomymi.

Po jedzonku wracam pod bazę zawodów na rozdanie nagród, niestety się spóźniamy. Pakujemy się do wozu i powrót do domu.

Na szlaku
Na szlaku © krzychux22

Kopalnia Kwarcu Świeradów
Kopalnia Kwarcu Świeradów © krzychux22

Widoczki
Widoczki © krzychux22

Ponownie Kopalnia
Ponownie Kopalnia © krzychux22

Pasmo Izerskie
Pasmo Izerskie © krzychux22

Łącznik ze Szklarską Porębą
Łącznik ze Szklarską Porębą © krzychux22

Stóg
Stóg © krzychux22

Kopalnia Kwarcu
Kopalnia Kwarcu © krzychux22



Komentarze
limit
| 05:19 czwartek, 4 sierpnia 2016 | linkuj Piękne widoki.
simi
| 20:49 środa, 3 sierpnia 2016 | linkuj wow... kliknąłem przypadkiem. Mega wypad, gratulacje!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ocztw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]