Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krzychu22 z miasteczka Dąbrowa Górnicza . Mam przejechane 50025.66 kilometrów w tym 17793.68 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
86.77 km 25.00 km teren
04:35 h 18.93 km/h:
Podjazdy:1650 m

Bike park Murcki

Czwartek, 1 maja 2014 · dodano: 04.05.2014 | Komentarze 2

Krzysiek w końcu poskładał rower więc od razu pojechaliśmy uczyć się skakać. Po obiadku ruszam do niego. Trasa nie terenowa bo zależy na czasie a i dystans dziś planowany większy. Tak też jadę przez Balaton, Maczki, czarnym szlakiem, koło kapliczki, osiedle Stałe, skrótem przez obwodnice i już jestem. Krzysiek robi ostatni poprawki i ruszamy. Jedziemy jakoś przez Mysłowice do Katowic, wskakujemy w las i już jesteśmy na trasce na Murckach. Zakładam i testuje nowy nabytek, ochraniacze na kolana, spisują się świetnie, po jednym zjeździe nie czułem że mam je wgl na nogach. Pierwszy zjazd zapoznawczy co jestem w stanie polecieć i jak wygląda trasa. Kolejne zjazdy to kolejne hopki, aż tak praktycznie zaliczyłem wszystkie, dwie tylko zostawiłem sobie na później ale to w sumie też dla tego że lina jazdy była by gorsza. Takie tam ujęcia z jazdy:

Murcki traska FR
Murcki traska FR © krzychux22

Ciekawa hopka
Ciekawa hopka © krzychux22

Najbardziej straszna, a najłatwiejsza
Najbardziej straszna, a najłatwiejsza © krzychux22

Taki tam locik
Taki tam locik © krzychux22

Dobre loty
Dobre loty © krzychux22

Lasy Murckowskie
Lasy Murckowskie © krzychux22

Koniec trasy
Koniec trasy © krzychux22

Wyskakani jedziemy do parku Śląskiego. Wracamy kawałek w stronę  Giszowca i znanym asfaltem jedziemy pod drewutnie. Tam odbijamy na Muchowiec i rolkostradą grzejemy pod Ekonomiczny, tyłami dojeżdżamy pod spodek i ścieżką rowerową do parku. Tam jakaś impreza z okazji UE. Załapaliśmy się tylko na ostatnią piosenkę Goorala. Robi się późno wiec zawijamy do domów. Jedziemy koło Silesi, Spodek i wzdłuż DTŚ aż do Dąbrówki gdzie się rozdzielam z Krzyśkiem. Dalej jade przez Borki, koła stadiony Zagłębia, stawiki. Na centrum łapie mnie kryzys, nic nie zabrałem do jedzenia i w dodatku skończyła mi się woda. Do Środuli opornie ale jakoś jechałem, podjazd zrobiłem pieszo, co znacząco mi pomogło.  Dalej powolutku na Mec i zjazd do Kazimierza poszedł mi sprawnie. Na kazimierzu na światłem wjechałem na blado różowym bo już nie chciałem się zatrzymywać, no i zdziwienie że tak szybko ruszył autobus no ale żyje :D  W domu jak z siadłem z roweru rzucało mnie jakbym był pijany.



Komentarze
Krzychu22
| 15:52 niedziela, 4 maja 2014 | linkuj Nie pierwszy raz, jest spoko, choć dla mnie można by co nieco poprawić.
devilek
| 14:54 niedziela, 4 maja 2014 | linkuj Widzę, że ekipa zawitała w nasze rejony ;) Podobało się ?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa onage
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]