Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krzychu22 z miasteczka Dąbrowa Górnicza . Mam przejechane 50025.66 kilometrów w tym 17793.68 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
44.97 km 15.00 km teren
02:03 h 21.94 km/h:
Podjazdy:301 m

Pogorie, Sikorka, Tucznawa, Łosień

Piątek, 25 kwietnia 2014 · dodano: 25.04.2014 | Komentarze 0

Popołudniu biorę rower i jadę na Strzemieszyce, tam droga kompletnie rozkopana, jedzie się jak po polu. Dalej przez lotnisko na Jamki, tam znowu odpierdzielona nowa droga, jeszcze kilka miesięcy i cała Dąbrowa będzie taka. Dalej na Gołonóg, tam również zaskoczenie, wytyczyli pasy dla rowerów na jezdni. Dalej w stronę Pogorii 3, przebijam się jakimś skrótem przez tory i ląduje na Łęknicach. Kawałek przez pogorie na Piekło i terenem na Podbagienko. Przeskakuje przez S1 i jestem w Ujeścach. Dalej szlakiem na Sikorkę, Tucznawe, tam tyłami szlakiem na Łosień. Po drodze prawie rozjechałem jakiegoś węża, w pierwszej chwili myślałem że to dziwna gałąź, bliżej że jakaś opona, w ostatniej chwili że to wąż i na szczęście udało mi się odbić i ominąć. Wskakuje na asfalt i jadę w stronę Łośnia, odbijam na ulice Koksowniczą i dojeżdżam  pod koksownie. Dalej przez Kazdębie na Strzemieszyce i do domu.   Trochę dokuczał wiatr, ale też udawało się że pomagał.
Kategoria 0-50 km



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa odnie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]