Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krzychu22 z miasteczka Dąbrowa Górnicza . Mam przejechane 50025.66 kilometrów w tym 17793.68 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2016

Dystans całkowity:483.07 km (w terenie 189.00 km; 39.12%)
Czas w ruchu:24:32
Średnia prędkość:19.69 km/h
Suma podjazdów:1728 m
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:40.26 km i 2h 02m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
24.38 km 12.00 km teren
01:11 h 20.60 km/h:
Podjazdy: 30 m

Między kroplami

Poniedziałek, 2 maja 2016 · dodano: 02.05.2016 | Komentarze 0

Popołudniu zaczęło padać, ale po chwili przestało. W planach miałem jechać na Ryszkę ale w międzyczasie zaczęło kropić, jadąc na Maczki jeszcze bardziej. Postanowiłem jechać przeciwne, myślałem że wyjadę spod tej chmury ale do Juliusza kropiło. Już zacząłem przesiąkać więć zacząłem kierować się do domu przez Porąbkę i Kazimierz.
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
39.14 km 4.00 km teren
01:59 h 19.73 km/h:
Podjazdy: 97 m

Pogoria i wieczorne Strzemieszyce

Niedziela, 1 maja 2016 · dodano: 02.05.2016 | Komentarze 0

Siedzę i robię sobie projekt na uczelnie i dzwoni Łukasz czy nie jadę na Pogorię. Byłem już na finiszu to pewnie że jadę. Ruszamy standardowo na Park Leśna, Staszic, Reden. Na pogori jest ten festiwal i pełno ludzi. Siadamy chwilę na ławeczce obserwując ten tłum. Wracam taką samą drogą bez większego ciśnięcia.

Wieczorem po 20 ruszam jeszcze coś dokręcić. Też bardzo spokojnie asfaltami po Strzemieszycach. Wjeżdżam pod kościół i z górki ćwiczę manuala. Idzie mi średnio. Postanowiłem że dziś trochę więcej popróbuje. Jadę pod gimnazjum gdzie jest fajna górka i znikomy ruch samochodów. Robię chyba 4 zjazdy i z czasem idzie coraz lepiej. Ostatecznie już nie mam siły bo jednak początki są męczonce dla rąk i nóg. Powrót wydłużam przez Szałasowiznę, Ostrowy i Czarne Morze.

Kategoria 0-50 km