Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krzychu22 z miasteczka Dąbrowa Górnicza . Mam przejechane 50025.66 kilometrów w tym 17793.68 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2013

Dystans całkowity:278.52 km (w terenie 45.00 km; 16.16%)
Czas w ruchu:18:13
Średnia prędkość:15.29 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:21.42 km i 1h 24m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
41.66 km 1.00 km teren
02:32 h 16.44 km/h:
Podjazdy: m

Achtung, Achtung rad kaputt

Sobota, 9 marca 2013 · dodano: 09.03.2013 | Komentarze 0

Nie mój. Dalej się wyjaśni dlaczego taki tytuł. Dziś popołudniu jak już zaszło słońce ruszam na małą pętelkę przez Strzemieszyce. Bardzo ciężko mi się jedzie mimo to że regulowałem hamulce i ocierają minimalnie. Objechałem pętelkę dzwoni kumpel no to jedziemy ale przed tym jeszcze mam czas na dopompowanie tylnego koła i przekąszenie banana. Po napompowaniu od razy lepiej się jedzie, dużo lżej. Spotykamy się w połowie drogi i jedziemy na Strzemieszyce przez dziurawy odcinek. Tam zamieniamy się rowerami i po przejechaniu kawałka kumpel powiedział że na przyszły sezon będzie full:), kolejny w rodzinie? Dalej kierujemy się na Centrum Strzemieszy. Tam słyszę jakiś metaliczny dźwięk i kumpel hamuje. Okazało się że odleciała mu się śruba od zacisku i wypadła. Jedziemy dalej wolniej, nie używa przedniego. Trafiamy na grupkę nawalonych facetów. Jednego prawe rozwaliłem a kumpel mało co dwóch nie zgarnął. Ale komentarz mnie rozwalił:"co to jest kurwa do kurwy nędzy":) Dalej jedziemy do niego naprawić usterkę. Po tym zabiegu hample znacznie zyskały na skuteczności i się bawi. Jedziemy do parku. Tam kolega ostro staje na przednim ląduje i pokrzywił pręty w siodełku. Tym razem jedziemy do mnie. Trochę podgięliśmy ale na sztycy sporo wyregulował. Znowu jedziemy do parku. Tym raz\em do skateparku gdzie szlifujemy jazdę na jednym kole. Blokada znacznie lepiej dzieła po serwisie w damperze to i lepiej się jeździ. Klamka ustawiona pod jeden palec i super się śmigało jest moc. Gdy zaczęło nam brakować sił zawinęliśmy na chate.
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
9.09 km 0.00 km teren
00:39 h 13.98 km/h:
Podjazdy: m

Giant odpalony

Piątek, 8 marca 2013 · dodano: 08.03.2013 | Komentarze 0

Dziś nadszedł czas aby dosiąść Gianta. Pogoda nie zachęcała ale kumpel o 20 dzwoni że nie pada i czy jedziemy, ja nigdy nie odmawiam, no może prawie, wiec pojechaliśmy do parku. Jejku co to znaczy full. Jak się na co dzień jeździ na full suspension to tak się tego nie odczuwa, jest bajka, wszystko wybiera lepsza efektywność i większa prędkość na wybojach, miodzio. Rozmowa zaczęła się od tego że kolega już nie pakuje kasy w rower, jak się zamieniliśmy to do mnie ile dałeś za ramę,..., no może na przyszły sezon jak jakaś robota będzie na wakacje:).

W poniedziałek prawdopodobnie dojdzie ostatnia cześć i rower na sezon w pełni gotowy.
Kategoria 0-50 km


Dane wyjazdu:
15.87 km 1.00 km teren
01:03 h 15.11 km/h:
Podjazdy: m

Szybkie krecenie po parku

Niedziela, 3 marca 2013 · dodano: 03.03.2013 | Komentarze 2

Dziś razem z kumplem pojechaliśmy poszaleć po alejkach. On już ma rower odpicowany na wiosnę to unikaliśmy błota. Trochę pojeździliśmy na wheele i po zapierdzielaliśmy po nowiutkich alejkach. Ludzi się trochę ruszyło na spacery.

Damper już poskładany chodzi jak masełko. Tylko go dopompować zamówić nowe koło i rower w pełni przygotowany do letniej cześć sezonu. Myślę że w weekend Giant zostanie odpalony. Czas przetestować nowe tajle.

Nowa playlista to i moc wieksza. Dobrze się kreciło to jeszcze dodatkowe 15 min. Jest MOC. Ostra jazda dodała mi chęci do treningu. Dziś jeszcze pokręciłem na orbitreku godzinkę jak nigdy mi się nie nudziło.Myśl o tym że niedługo Giant będzie mocno upgerdniety to od razu trzeba będzie go ostro katować :)
Kategoria 0-50 km